wtorek, 8 października 2013

Głowa w chmurach

Z głową w chmurach ;)
Tak od jakiegoś czasu się czuję.
Zabiegana w całym tym chaosie życia. Codziennie nowe projekty, co minuta nowe myśli,
co sekundę nowe marzenia :)


Na chwilkę postanowiłam zwolnić i wsiąść oddech. Wdech i wydech.
Nie tak na szybko, bo trzeba... tylko powolutku, delektując się każdą sekundą jakże znanej mi czynności.
Zwykła sprawa, a jednak jak potrzebna.
I tak od wczoraj czuję się, jakbym stała obok samej siebie i mówiła cicho do uszka:
"Spokojnie, dasz radę.
Nie musisz się bać.
Wszystko jest do ogarnięcia.
Dasz radę :)"



Lekki szept, który powoduje, że czuję błogość. Ogarnia mnie spokój.
Strach, który jeszcze niedawno mnie paraliżował, powodował, że zamiast coraz więcej...
zaczęłam robić coraz mniej.
Dalej w pędzie, ale jakby z innym nastawieniem.
Czułam, że coś złego się dzieje, coś wisi w powietrzu...
Jednak tak było wczoraj, dziś już znowu jestem sobą :)
A do tego w nowej odsłonie ;)





p.s. czy ja już mówiłam, że kocham turkus (link) ? ;P




20 komentarzy:

  1. Nowa odsłona jest super :)
    A turkus też lubimy :) Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dziękuję... już sukam kolejnych kolorków-farb by wzmocnić ten LooK ;)

      Usuń
  2. Co sekundę nowe marzenie - to lubię - na tym chyba nasze życie polega? :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne wyszły te włoski :)
    i totalnie, maksymalnie Ci pasują :D

    nie może być inaczej jak tylko tak, że KOLOROWANKA - kolorowa być ma :):):)

    P.S. zapraszamy do Nas, bo chyba dawno już nie zaglądałaś!
    buziole! xxx

    k&k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno zajrzę ;P
      przyznam się, nigdzie nie miałam chwilki zaczytac się na dłużej :( taka zabiegana :(
      a kolorek-oj chcę więcej ;)

      Usuń
  4. Dwa ostatnie zdjęcia- mega pozytyw :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się akurat składa, że chyba jestem na podobnym etapie życia (jeśli tak mogę to określić) co Ty :) Dawniej to strach kierował moim życiem. Teraz potrafię zapanować nad emocjami, myślami. I dokładnie tak jak piszesz, wystarczy przystanąć, wziąć głęboki oddech i powiedzieć "dasz radę". Mnie dodatkowo uspakaja fakt nie tak jeszcze dla mnie w pełni oczywisty - przecież ja nic nie muszę. Robię to co robię bo chcę i tyle.

    Pozdrawiam Cie serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dokładnie :)
      z resztą... podobnie mam jak i ty pisałaś w swoim pościku...
      jesteś mi bardzij bliska, niż by się zdawało :)

      Usuń
  6. mówiłaś, pamiętam ;-)
    nowa odsłona super ;-)
    a chwila (albo trochę dłużej) na spokojny wdech - wydech czasem potrzebna
    i bardzo dobrze że tyle nowych pomysłów ;-) trzymam kciuki za ich realizację ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;)
      dziękuję :D bądźcie ze mna, trzymacjei za rekę... bym dalej miała siłę działać :)

      Usuń
  7. Ty miałabyś nie podołać? Skąd Ci to przyszło do głowy, z taką energią i pomysłami zajdziesz daleko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana,to mów mi tak każdego dnia :)
      ostatnio ciężej mi... więc każde wsparcie, dobre słowo sie przyda ;)

      uwielbiam cię :*

      Usuń