środa, 5 lutego 2014

błędy wspomnień

Uwielbiam te futrzaki. Ich ignorancja i obojętność jest fascynująca.
Nie wiem co bardziej mnie ciągnie do nich. Ich sposób łaszenia się,
czy może właśnie brak zainteresowania?
Z jednej strony mają cię pod ogonem, ale gdy trzeba, gdy mają ochotę, to i przytulić się mogą.



 Podobnie jest i u nas. Nie raz słyszałam od koleżanek, sama też tego doświadczyłam...
ciągnęło nas do złych chłopaków.
Cechy, które są uważane często za wady, okazują się tym co przyciąga nas najbardziej.
Każdy chociaż raz w życiu doświadczył sytuacji, gdy zamiast postąpić słusznie, decydowaliśmy się na już z góry przesądzoną porażkę. Czy ja swoich żałuję? Nie. Bo niby czemu. Dzięki nim przynajmniej wiem kim jestem. Stwierdzenie, że uczymy się na błędach jet prawdziwe. Jednak czy na długo?
Ja nadal odczuwam pociąg do rzeczy zakazanych. Osoby, które wydają się nieosiągalne i negatywne.
Wręcz a_społeczne... takie osoby uwielbiam. Ich "wady" są dla mnie tak interesujące, że im dłużej z nimi przebywam, czuję jak się w nich zatapiam. Może to wampiry energetyczne? Nie wiem.
Jest to zarazem ciężkie, ale i absorbujące uczucie.
Różnica jest teraz taka, że mam świadomość. I jeśli podjąć "złą" decyzję, to robię to świadomie,
 licząc się z konsekwencjami.


Może też dlatego tak uwielbiam koty?
Z racji, że nie należą do zwierząt, które wciąż się cieszą... mają swoje humorki, gorsze dni...
Może właśnie to, że posiadają wady, umożliwia mi je jeszcze lepiej zrozumieć?

Od niedawna nawet zmalowałam sobie na własność t-shirt, co by nie było wątpliwości.
Bo nie każdy przecież może o tym wiedzieć :P co nie? :D





20 komentarzy:

  1. Koty są super. Ja osobiście uwielbiam i mam szczęścia, że nasza kocie to cudny zwierzak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie! Po prostu normalnie czasem takie szału dostaję, że szok!
    I sru gnojka za drzwi...mija minuta dwie i lecę...a gdzie jest? a czy mu nie zimno?a może by jjuż wrócił!!
    ehhh nie rozumie naszej słabości do tych zwierząt, w ogóle ciężko mi znaleźć jakiś inny pozytyw niż: 'o jak słodko śpi'...Dlatego ja moje koty traktuję troszkę jak współlokatorów, każdy z nas chodzi swoimi drogami (prze czym ja im ilość dróg ograniczam) a jak czasem ktoś do mnie przychodzi i bierze kicię na ręce i głaszcze i miętosi, to sobie tak w duchu myślę, że zaraz się zdziwi ;D
    A później słyszę głupie pytanie: czy szczepiony? Phi czemu się mnie pytasz?Ja tu tylko mieszkam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokłądnie :D to nie włąściciel wybiera kota, tylko kot wybiera współlokatora :D
      Uwielbiam też chwile, gdy inni boją się do nich podejść..bo fuczą a ja beztrosko biorę na ręce i czy fuka czy nie, po chwili poddaje się i mogę go tarmosić :D

      Usuń
    2. heheh tak Ty możesz tarmosić:)) bo karmisz drania:D

      Usuń
    3. chociaż na chwilę mam władzę :D

      Usuń
  3. ale świetny t-shirt. nie mialam nigdy kota, ale koszulkę moglabym miec ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kotki są super, tylko ta ciortoska alergia :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem co jest w tych kotach. Moje dziecię też kociaki kocha. A ja tam psiara jestem i psiarą zostanę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może w poprzednich pokoleniach występowali kociarze ;P
      genetyki nie oszukasz ;)

      Usuń
  6. Świetny tekścik (i poduszki na pierwszym zdjęciu!), nasza Kiźka mówi, że to o niej;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny T-shirt, a koty są mega <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję niezmiernie : tym bardziej, że jak i z kotów tak i z t-shertu dumna jestem :D

      Usuń
  8. Koty to bardzo specyficzne pupile, aczkolwiek lubię je.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie... wyróżniają się i to jest najwspanialsze :D

      Usuń