wtorek, 13 sierpnia 2013

moja pierwsza MIARKA

Gdy przyszłam na świat miałam 55cm
ważyłam książkowe 3,5kg :D
i chociaż byłam wcześniakiem, to dostałam całą 10-tkę :D

Podobno dziewczynki rosną szybciej od chłopczyków, podobno szybciej dojrzewają
i "podobno" są lepsiejsze ;) ale to wszystko podobno :P
Chociaż w moim przypadku większość się zgadza...
Zawsze byłam bardzo wysoka, co od razu świadczyło, że muszę być starsza od ruwieśników.
Teraz gdy mam już dowód, od paręnastu latek... wyglądam na młodszą ?!- podobno :D
Dorastanie więże się z coraz to większymi ciuszkami, większymi butkami... oj ile ja miałam z tym problemów, zawsze mój rozmiar był wyprzedany...
a jak coraz większa skala, to i miarka by się przydała :D
Moja miarką był próg kuchenny ... mazakiem kreśliło się linie i podziwiało ile to centymetrów przybyło...
Były to radosne centymetry, nie jak teraz... gdy sukienka za ciasna a spodnie za bardzo "sprane" :P
Progi już odeszły w zapomnienie, teraz dzieciaczki wolą miareczki kolorowe, gdzie same mogą pozaznaczać swoje dokonania :D swoje centymetry.

I tak powstała "Moja Pierwsza Miarka" :D

Jest kolorowa i można tam znaleźć Literkowe i Cyferkowe Zwierzaki.
Poza znacznikiem wzrostu może być ciekawym dopełnieniem pokoju dziecka.


  • projekt: Kolorowanka
  • wymiary: 35cm x 134cm (lub własny) 
  • opis: każda miarka jest imienna (imię dziecka, dzieci)
                  możliwość zaznaczenia na miarce wzrostu dziecka przy narodzinach,
                  do każdej miarki dołączane są kółeczka kolorowe - znaczniki pomiarów,
  • materiał:  wydruk na folii samoprzylepnej, którą można bezpośrednio przykleić do ściany;
                  dla mniej odważnych można zamówić miarkę w wersji wiszącej,
                  sam wydruk przyklejony jest do pcv-ki, dzięki czemu można ja postawić, powiesić... 
  • dodatkowo: miarkę można dodatkowo pokryć laminatem - dodatkowa osłona przed blaknięciem



Miarka - Dżungla
dla dwóch malutkich bohaterów

Taka miarka nie musi być tylko wyznacznikiem wzrostu waszych maluszków, może tez być ciekawą formą pamiątki :) mi zostały tylko zdjęcia przy naszej "miarce" kuchennej :P
Miarka idealnie komponuje się z Literkowymi Zwierzakami   (link)
jak i Zwierzakowymi Cyferkami   (link)







Jeśli jesteście zainteresowani, proszę pisać na maila: biuro@kolorowanka.eu
lub odwiedzić mojego FB www.facebook.com/kolorowanka.art





33 komentarze:

  1. Miarka fantastyczna :) aż szkoda, że te moje Gady każdą jedną ze ścian zrywają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego jest opcja z naklejka na pcv-ce :) nie do zerwania :D
      a powieszenia ;)

      Usuń
  2. świetne pomysły :)))
    !! kreatywności sto procent !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana nominacja Liebster dla Ciebie u mnie na blogu :) jak będziesz miała chęć to zapraszam :)

      Usuń
  3. bardzo fajny pomysł - w prawdzie my już miarkę mamy ale taką sobie - nie do końca nam się podoba, więc może się skusimy

    OdpowiedzUsuń
  4. Super miarka, moj Ojciec zawsze chwytal za poreczna miare i mierzyl nas wszystkich:) Taka miarka to juz rarytasik:)
    Wyliczanki tez sa super, ostatnio moja piecioletnia bratanica, zaskoczyla mnie liczeniem do dwudziestu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę :) te maluszki są bystrzejsze niż nie jedno z nas :)
      a takie mierzenie z linijką :D stara klasyka :D :P

      Usuń
  5. Fajna ta miarka :) Ja mazałam ściany w progu swojego pokoju. Ołówkiem, żeby można było zetrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. u nas każda wnuczka stawała u dziadków za drzwiami w pokoju i dziadek zaznaczał i datę pisał :) U nas się nie sprawdzają niestety bo zrywają dzieciaki nawet naklejane... ale sa przepiękne jak i wszytskie Twoje prace. A o kolejnych kubeczkach też już myślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na relacje z poprzedniego kubeczka :)
      mam nadzieje, że się podobał :D

      co do miareczki-dlatego mam opcje z podklejeniem na pcv-kę :) nie do zdarcia ;D

      Usuń
  7. Ah Ty i te Twoje cuda!:)
    Uwielbiam na nie patrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miarka rewelacja, żałuję że nie miałam takiej dla Mani, zamiast tego zapisuję jej wzrost co jakiś czas ku pamięci do zapiśniku w którym mamy pierwsze słowa, odciski rączek...itp.
    Może takie notesy z imienną okładką to tez fajny pomysł;))?
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam swoją książeczkę z moimi pierwszymi słowami, bucikiem itp itd...
      trzeba będzie ogarnąć :) dziękuję za kolejny punkt na liście :)

      Usuń
  9. Synek ma wymazany kawałek framugi. Twoja miarka zdecydowanie wygrywa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana :D dla twojego Flamingowego chłopaka to już mam słabość :D
      z taką mamuśką :D

      Usuń
  10. Wyliczanka i alfabet to zdecydowanie moi faworyci. Tylko poczekam chwilkę jak M. podrośnie:) Chwilkę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolorowanko kochana ja Tobie zawsze mocno kibicuję i chcę więcej bo pomysły to Ty masz z innej planety, takie superowe, że wszystkie uwielbiam :)!

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne!!!!!!!
    Chyba muszę się postarać o maluszka!!!
    Moja 9-latka to już baba! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajna miarka,ja nigdy nie miałam w pokoju żadnej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może coś jeszcze będzie? :D
      co i ty będziesz mogła mieć :)

      Usuń
  14. Cudowności.. zaczynam planować pokój córci.. te plakaty są cudne !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      proszę pisać biuro@kolorowanka.eu
      ... na pewno zaradzimy ;)

      Usuń
  15. Fantastyczne! Wyliczanka i alfabet od miesięcy kiełkują mi w głowie :) Może też kiedyś stworzę własne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam też do zamawiania u mnie :D
      chętnie dostosuję ją dla waszego maluszka :D

      Usuń
  16. Alfabet mój ulubiony, absolutnie :)

    OdpowiedzUsuń