żółty to nie kolor, to sposób życia :)

dom - mieszkanie - pokój - sypialnia - jadalnia

pokój dziecięcy...

te wszystkie słowa mogą służyć jako opis miejsca, w którym poza pracą, bywamy najczęściej.

Dlatego też warto dbać o nie...

Poza podlewaniem kwiatków (które i tak prędzej czy później poniosą tragiczną śmierć)

warto też pamiętać, że o dom-mieszkanie trzeba się troszczyć.

Jakby nie było, to jedna z wizytówek, która nas określa życiowo, zawodowo no i społecznie :)

Moim wymożonym eM, jest pomieszczenie pokryte bielą.

Dopełnieniem a zarazem idealnym dodatkiem jest KOLOR. Kawałki tęczy, które idealnie łączą każdy pokój, każde pomieszczenie oraz scalają każdy charakter domownika.

Dziś chciałabym Wam pokazać jak niesamowicie zachowuje się kolor żółty... poczynając od jasnej, jaskrawej wręcz słonecznej barwy, po żółć (moją ukochaną) "musztardową" :)

Ten kolor nadużywany w czasie dzieciństwa niestety z biegiem lat często jest zapominany, nie doceniony.

I może dlatego, że troszkę się go obawiamy, staramy się go unikać?

- a może po prostu go nie znamy, a co jest nam obce często jest traktowane jako coś złego.

To są niektóre tylko zdjęcia, które bardzo pozytywnie wpłynęły na mnie i na moją pracę :)

może i wam przypadnie coś do gustu i będziecie mieć na tyle odwagi, by wykorzystać to w swoich kontach? :D